Początkowo próbował nawiązać z nimi przyjacielską znajomość, ale już po chwili stał się agresywny i siłą wyrwał telefony komórkowe nastolatkom. Jednemu z nich ukradł również aparat fotograficzny, innego groźnie poturbował.
Mężczyźnie przez kilka miesięcy udawało się ukrywać przed policją. Mimo to w końcu wpadł. Poszkodowani rozpoznali bandytę. Dziewiętnastolatkowi grozi do 12 lat odsiadki.