W sobotę, 30 stycznia zostały wznowione poszukiwania Ewy Tylman. Policja miała przeczesać Wartę w promieniu 30 kilometrów od Poznania. Teraz w poszukiwania 26-latki włącza się Komenda Główna Policji, a nawet sam jej wiceszef. - Nadzór osobisty zastępcy Komendanta Głównego Policji sprawi, że pewne rzeczy będzie łatwiej wykorzystać - mówi w RMF24 rzecznik KGP Marcin Szyndler. Funkcjonariuszom z Poznania zostanie udostępniony specjalistyczny sprzęt. Między innymi najnowszy sprzęt laboratoryjny i dron, który pomaga w poszukiwaniu osób zaginionych.
Kobieta zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Wyszła wtedy z imprezy firmowej ze swoim kolegą z pracy Adamem Z.. Miała wracać taksówką do domu. Jednak kamery monitoringu zarejestrowały jak szła ze swoim znajomym przez Poznań w kierunku mostu Rocha. Policja bezskutecznie przeszukała dno Warty - do tej pory nie znaleziono ciała. Przeanalizowano szereg nagrań z monitoringu i przesłuchano świadków.