Miesiąc temu dokonał rozboju w jednym ze sklepów monopolowych w Kętrzynie. Został rozpoznany, ale zbiegł i od tego czasu się ukrywał. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie nakazu zatrzymania i stawienia się przed sądem. Może znudziła mu się samotność, a może w końcu ruszyło go sumienie i sam oddał się w ręce policji. Wyznał, że ma dosyć ukrywania się i chce ponieść karę za popełnione przestępstwo, by później normalnie żyć. Ale prawdopodobnie nastąpi to dopiero za 2 lata, gdy wyjdzie z zakładu karnego.
Zobacz: Suwałki (woj. podlaskie): Policjanci zlikwidowali nielegalny tytoniowy biznes