"Naszym głównym celem jest stworzenie młodym ludziom warunków do rozwijania swoich pasji i zamiłowań oraz możliwości zdobycia wykształcenia średniego i zdania matury. Dlatego dzięki wsparciu praktyków i przy współpracy m.in. z wytwórnią Green Star zdecydowaliśmy się utworzyć w LO w Michałowie klasy o profilu estradowym" - pisze burmistrz Marek Nazarko w liście, cytowanym przez podlaski "Kurier Poranny". Skąd ten pomysł?
Burmistrz uważa, że po "dogłębnej analizie kryteriów", którymi młodzi ludzie kierują się wybierając szkołę średnią okazało się, iż... michałowickie liceum po prostu nie jest prestiżowe. I nie umie przyciągnąć dzieci, które później wyrastałyby na lekarzy, prawników czy architektów. Zatem - będzie rozrywka.
Szkoła - obecnie uczy się w niej około 60 uczniów - stworzy zatem klasę o profilu estradowym. Współpracować mają z placówką artyści z jednej z wytwórni muzycznych, która wypuściła "w Polskę" wielu twórców tego muzycznego nurtu. 20 lutego, na specjalnej konferencji prasowej, burmistrz Nazarko ma przedstawić szczegóły swojego pomysłu.
Na razie ma to być zaledwie jedna klasa, ale michałowickie liceum już obwołano w lokalnych mediach "szkołą disco polo".