Antoni Krauze w rozmowie z WNAS.PL zdradził, że w roli głównej zobaczymy Martę Honzatko. Podobno reżyser ma jej zgodę! Prowadzi także rozmowy z Marianem Opanią - słynnego aktora widziałby w roli Lecha Kaczyńskiego!
Jednak nie wszyscy są tacy chętni, by wystąpić w filmie, który opowiada o ostatnich godzinach życia słynnych polskich polityków, którzy zginęli pod Smoleńskiem.
- Na razie więcej jest odmów niż akceptacji. Cała sprawa rozbija się o to, że Smoleńsk jest tematem „skażonym” – ludzi owładnął jakiś paraliż, strach. Boją się ostracyzmu towarzyskiego, ale myślę że jest w tym coś więcej. Wysłuchuję na przykład jakichś niekończących się opowieści o czyimś całym życiu, żebym pojął, że oni oczywiście całym sercem są „za”, ale… są pewne względy, i tak dalej… Przyznam się szczerze, że nie pamiętam takich rzeczy od czasów PRL - opowiada o kompletowaniu ekipy Krauze. Reżyser chce skompletować ekipę na początku 2013 roku, w marcu mają się już zacząć zdjęcia do produkcji!
O wiele lepiej niż kompletowanie ekipy idzie zbieranie funduszy na film. Budżet ma się zamknąć w 10 milionach złotych. Jak będzie wyglądała konstrukcja filmu? Zacznie się od katastrofy, później wraz z bohaterką będziemy rekonstruować zdarzenia... Szczegóły na razie nie są ujawnione.
Czytaj więcej: Katastrofa smoleńska to ZAMACH?