Pożar w domu seniora! Jeden pensjonariusz nie żyje!

W położonym w głuszy leśnej prywatnym domu przebywało siedmioro staruszków. We wtorkowy wieczór, gdy doszło do pożaru, opiekowało się nimi dwoje pracowników.

Ogień pojawił się około godziny 18.20 na poddaszu piętrowego budynku. Szybko się rozprzestrzeniał. Sześcioro pensjonariuszy i ich opiekunowie zdołali się ewakuować o własnych siłach. Jedną kobietę musieli wynieść strażacy, którzy błyskawicznie zjawili się na miejscu. Niestety w płomieniach zginęła 86-letnia kobieta. Jedna z opiekunek z objawami podtrucia tlenkiem węgla została odwieziona do szpitala.

Pożar, który gasiło 9 jednostek straży pożarnej, udało się opanować po około dwóch godzinach.

Troje mieszkańców domu seniora trafiło do innego tego typu ośrodka na terenie powiatu pabianickiego, a trojgiem zaopiekowali się członkowie ich rodzin.

Na miejsce tragedii przyjechał wojewoda łódzki Zbigniewa Rau. To on ujawnił, że placówka działała nielegalnie. - Urząd wojewódzki prowadził postępowanie administracyjne, które zostało wszczęta na podstawie donosu obywatelskiego – powiedział. - Trwało to bardzo długo, bo prowadzący tą działalność komercyjną właściciel nie chciał z nami współpracować. Teraz można się spodziewać, że usłyszy zarzuty prokuratorskie.

Zobacz także: Wiózł narkotyki autokarem