Pożegnalne derby małego kata?

W czerwcu Sikorze kończy się kontrakt z Groclinem. Prawdopodobnie odejdzie do Crvenej Zvezdy Belgrad w zimowym okienku transferowym.

- To chyba moje ostatnie derby Wielkopolski, ale niewykluczone, że... przedostatnie - mówi "mały kat" Lecha (Sikora ma zaledwie 170 cm wzrostu). - Wkrótce czeka mnie rozmowa z prezesem Drzymałą. Na razie koncentruję się wyłącznie na meczu z Lechem. Chciałbym dzisiaj coś strzelić, bo w tej rundzie w ogóle mi nie idzie. Jeśli wygramy z Lechem, dołączymy do ligowej czołówki.

W Lechu także pełna mobilizacja przed derbami. Trener Franciszek Smuda jest tylko poirytowany tym, że kapitan drużyny Piotr Reiss publicznie wyrażał niezadowolenie z powodu zdjęcia go z boiska w meczu z Legią.

- Mnie nie interesuje jego obrażanie się. Jak nie chce grać w tej drużynie, to niech powie wprost i koniec - mówi "Franz". - Dopóki jestem trenerem, to ja decyduję o składzie. Myślę, że Piotrek zrozumiał to, bo przecież przeprosił przed kamerami za swe zachowanie.

Dzisiejsze derby obejrzy na obiekcie w Grodzisku 6100 widzów. Trybuny z dnia na dzień... rozrosły się bowiem o 400 miejsc, gdyż wykręcono krzesełka z jednym z sektorów, żeby zwiększyć jego pojemność.