W ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania ośrodka, przyciągnął zaledwie 15 tysięcy chętnych. Wielu zniechęciły wysokie ceny biletów. Za skorzystanie z częsci sportowej przez godzinę trzeba zapłacić aż 19 złotych, a za częśc rekreacyjną – 13 złotych. Zważywszy na fakt, iż słynny 50-metrowy basen olimpijski został podzielony na mniejsze, 25-metrowe tory, a połowa zjeżdżalni w części rozrywkowej nie działa, są to według wielku poznaniaków stawki przesadzone.
W rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" szefowa Term Magdalena Wesołowska przyznaje, że zarząd rozważa wprowadzenie promocji i obniżenie cen biletów, aby zachęcić poznaniaków do korzystania z kompleksu.