Od poniedziałkowego wieczoru na poznańskim stadionie niezaprzeczalnie rządzić będzie wybrany przez miasto operator - konsorcjum KKS Lech Poznań. Na drodze do podpisania przez nich umowy z miastem stoją prawa autorskie projektanta, Wojciecha Ryżyńskiego. Za zrzeczenie się praw do budynku mężczyzna zainkasuje 2,3 miliona złotych. O 19.30 miasto podpisze umowę zarówno z nim, jak i z konsorcjum KSS Lech Poznań.
Umowa, którą Wojciech Ryżyński podpisał z poprzednim szefem Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, zawierała zastrzeżenie, że projektant wciąż dysponuje prawami autorskimi do budynku. Uniemożliwiało to wprowadzenie jakichkolwiek zmian bez jego zgody. Nowy szef POSiR-u postanowił zmienić umowę, aby decyzje o przebudowie były niezależne od projektanta.
Dzięki odkupieniu praw autorskich będzie można postawić przy stadionie budki gastronomiczne oraz wprowadzić wymagane przez UEFA zmiany. Podpisanie umowy z operatorem stadionu da konsorcjum KKS Lech Poznań decydujące zdanie w sprawie zarządzania stadionem. Miasto będzie pełnić tylko funkcje kontrolną.