Arkadiusz W. (30 l.) spod Poznania potrącił samochodem 18-letnią Magdalenę i bezczelnie uciekł z miejsca wypadku. Gdyby się zatrzymał, osiemnastolatka nie skonałaby w przydrożnym rowie. Policjanci szybko znaleźli sprawcę. Okazało się, że samochód, którym wcześniej potrącił dziewczynę, zaparkował przed firmą, w której pracuje. Zwyrodniały mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że w coś uderzył, ale nie widział dokładnie w co. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca przestępstwa Arkadiuszowi W. grozi teraz do 12 lat więzienia.
Pozwolił jej skonać w rowie
2008-10-04
4:00
Potrącił dziewczynę i uciekł