Pracodawcy chcą zabrać urlop "na żądanie". Zostaną tylko dwa dni kacowego?

O planach ograniczenia "kacowego" napisała "Gazeta Wyborcza". Wszystko przez pracodawców, którym takie dni wolne przysparzają kłopotów. Złożyli do Sejmu wniosek o wprowadzenie zmian w kodeksie pracy.

Chcą, żeby pracownikom przysługiwały nie jak dotychczas 4, ale tylko 2 dni "kacowego" w roku, a do tego biorący taki urlop musieliby poinformować o nim swojego przełożonego co najmniej na godzinę przed rozpoczęciem pracy. W dodatku szef nie będzie musiał się zgodzić na przyznanie dnia wolnego.

Przeczytaj koniecznie: Święto Trzech Króli - 6 stycznia wolne od pracy. Tak zdecydował Sejm