Mężczyzna okradał klientów banku, w którym pracował. Został zatrzymany w piątek przez funkcjonariuszy ze Śródmieścia. 31-letni Paweł S. ukradł w sumie 6 milionów 257 tysięcy złotych. Pieniądze kradł przez kilkanaście miesięcy z kilku kont klientów. W jaki sposób? Wykonywał nieautoryzowane przelewy, informuje na swojej stronie internetowej policja.waw.pl Komenda Stołeczna Policji. S. zrobił ich kilkadziesiąt. Pieniądze, które klientom kradł 31-latek trafiały systematycznie na kilka różnych rachunków bankowych. Nieprawidłowości zauważył przedstawiciel banku i to on zgłosił sprawę znikających z kont klientów pieniędzy policjantom. Skradzione miliony miały przynieść nieuczciwemu pracownikowi banku zysk, a dały straty. 31-latek stracił je grając na rynku walut w niedługim czasie, bo w ciągu kilkunastu miesięcy. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Sprawdź: Dostałem mandat za odprawienie mszy