W maju kompletnie pijany zbił kobietę tak bardzo, że złamał jej nogę. Pogotowie odwiozło ofiarę do szpitala, gdzie od razu przeszła operację. Od tamtej pory policjanci poszukiwali damskiego boksera.
Wpadł w ręce policjantów z wydziału prewencji z Pragi-Północ, bo pod sklepem urządził burdę. Kiedy funkcjonariusze zatrzymywali Piotra L., miał trzy promile alkoholu.
Usłyszał zarzut znęcania się nad matką.