W pierwszej kolejności chce pozwać redakcję tygodnika "Wprost". - Mój klient będzie bronił swojego dobrego imienia oraz dochodził swoich praw na drodze sądowej wobec wydawcy tygodnika "Wprost", jego autorów oraz ewentualnych innych osób. Pierwsze pozwy zostaną złożone w najbliższych dniach. Mogę tylko przypomnieć, iż zgodnie ze swoim oświadczeniem sprzed dwóch tygodni Kamil Durczok, oddając się do dyspozycji stacji złożył deklarację, iż w obecnej sytuacji, jego dalsze kierowanie redakcją "Faktów" nie jest możliwe - stwierdza reprezentujący Kamila Durczoka mecenas Jacek Dubois.
Były szef "Faktów" twierdzi, że jest niewinny. - Wysuwane są kłamliwe insynuacje i oskarżenia, naruszane jest moje dobre imię, reputacja i wizerunek, na który ciężko pracowałem przez 25 lat uprawiania zawodu dziennikarza. Wobec przekroczenia granic prawnych i etycznych postanowiłem podjąć zdecydowane działania. Do sądów skierowane będą stosowne pozwy, a do prokuratury odpowiednie zawiadomienia - przekonuje Durczok.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Kamil Durczok ZWOLNIONY z TVN! Tylko w Super Expressie decyzja komisji TVN