Prawo do adopcji dla gejów i lesbijek - SLD chce legalizować związki homoseksualne

Jak donosi na swojej stronie internetowej tygodnik „WPROST”, politycy SLD już w zeszłym tygodniu dostali podstawowe założenia nowej ustawy. Ustawy, która ma umożliwić zalegalizowanie związków gejów i lesbijek.

SLD liczy, że w Polsce uda się przeforsować prawo podobne do tego obowiązującego we Francji. Chodzi o to, żeby – po pierwsze - stworzyć instytucję „związku partnerskiego”, po drugie, żeby prawo nie uwzględniało podziału na płci. Umowę o związku partnerskim mogłyby zatem zawierać zarówno pary hetero jak i homoseksualne.

Wprowadzenie takiego systemu otworzyłoby natomiast furtkę do poszerzenia praw gejów i lesbijek. Wszystko przez to, że „związki partnerskie” otrzymałyby część praw przysługujących małżeństwom. Chodzi o prawo od spadków, darowizn, dziedziczenia po sobie bez testamentu, a także wspólnych rozliczeń podatkowych czy... możliwości adopcji.

„Partnerzy (…) uzyskują prawo do adopcji biologicznego małoletniego dziecka partnera" – taka formuła według „WPROST” miałaby się znaleźć w nowej ustawie.

To bardzo kontrowersyjny zapis dlatego nawet SLD nie bardzo wierzy, że uda się go przemycić w ostatecznej formie ustawy:

- Zdarza się, że małżeństwo, w którym jest dziecko, się rozpada i kobieta wiąże się z inną kobietą. Dzięki takiemu zapisowi jej partnerka uzyska prawo do opieki nad dzieckiem w razie jej śmierci. Chodzi tu wyłącznie o zabezpieczenie interesu dziecka – tłumaczy w rozmowie z „Wprost" wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska. Dodaje jednak, że: „To najbardziej kontrowersyjny zapis i wymaga on debaty”.

Pytanie brzmi tylko czy SLD będzie miało partnera do przeprowadzenia dyskusji. – To zagranie ma związek z kampanią wyborczą. Projekt nie ma szans – już teraz mówi Jarosław Gowin z PO. Konserwatywny, katolicki PiS pomysłów na legalizację par gejowskich również na pewno nie poprze.