Premier Izraela tłumaczy się Donaldowi Tuskowi

2012-11-19 3:00

Zaostrza się konflikt w Strefie Gazy. Czy Izraelczycy do niej wkroczą? Premier Izraela Benjamin Netanjahu (63 l.) dzwonił do premiera Donalda Tuska (55 l.), by wyjaśnić powody ostrzału Palestyńczyków.

W sobotę wieczorem premier Izraela poinformował szefa polskiego rządu o sytuacji w regionie oraz powodach i okolicznościach prowadzonych przez Izrael akcji militarnych. Rozmowa odbyła się z inicjatywy strony izraelskiej – przekazuje Centrum Informacyjne Rządu. Według izraelskiego dziennika „Haaatetz” Netanjahu zapewnił Tuska, że wstrzyma ataki lotnicze na Strefę Gazy, jeśli ustanie rakietowy ostrzał terytorium Izraela. Podobne telefony premier Izraela wykonał tylko do Baracka Obamy (51 l.) i Angeli Merkel (58 l.).

Przy granicy ze Strefą Gazy stacjonują izraelskie wojska, a władze wydały zgodę na mobilizację 75 tys. dodatkowych rezerwistów. W sobotę lotnictwo zniszczyło kwaterę główną rządzącego Strefą Gazy Hamasu. Czy po bombardowaniu następnym krokiem będzie wkroczenie izraelskich wojsk do Strefy Gazy? Tego premier już nie zdradził. Od rozpoczęcia przez Izrael w środę operacji „Filar obrony”, zginęło 65 Palestyńczyków i trzech Izraelczyków.

Jak powstała Strefa Gazy

Strefa Gazy, która razem z Zachodnim Brzegiem Jordanu tworzy Autonomię Palestyńską, została zajęta w 1967 roku, w czasie wojny izraelsko-arabskiej. Dotychczas wybuchły tam dwa palestyńskie powstania (tzw. intifady). W 2005 roku wojska izraelskie opuściły Strefę Gazy. Od tego czasu obszar ten znajdował się pod administracją władz Autonomii Palestyńskiej. Od 2007 roku faktyczną władzę w Strefie Gazy sprawuje radykalna islamska organizacja Hamas, której jednym z głównych celów jest zniszczenie państwa Izrael.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają