Premier Jerzy Buzek wspiera chorą Korę!

Kora przestała w końcu ukrywać, że jest poważnie chora. Jej mąż, Kamil Sipowicz, w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że to rak, a wokalistka walczy o życie. - Jest to nowotwór spraw kobiecych. Ta choroba jest jak loteria, jest tajemnicą. Ale jesteśmy dobrej myśli i walczymy - wyjaśnił nam Sipowicz.

Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że spotkania ze znajomymi i rozmowy dobrze wpłyną na jej nastrój i podejście do choroby. Dlatego Kora nie zamknęła się w czterech ścianach. Artystka z radością przyjmuje gości.

Zobacz też: Kora CHORA NA RAKA : W szpitalu walczy ze śmiertelną chorobą [ZDJĘCIA]

Sprawdzony przyjaciel

Jednym z nich był sam prof. Jerzy Buzek (74 l.). Były premier i artystka przyjaźnią się już od lat. Wspólnie wspierają działania Konfederacji Lewiatan, która dba o interesy polskich przedsiębiorców. Kamil Sipowicz niejednokrotnie debatował z Buzkiem na temat legalizacji marihuany na terenie Unii Europejskiej. Były premier namawiał go też na kandydowanie do Parlamentu Europejskiego, kiedy Buzek szefował temu ciału.

Dodatkowo premier doskonale wie, jak ciężką chorobą jest rak. Ponad 30 lat temu przeżył prawdziwy horror, gdy jego córka Agata (38 l.) w wieku 4 lat zachorowała na ziarnicę.

Doradca prezydenta

Ostatnio Buzek odwiedził dom chorej wokalistki około południa i spędził w nim kilka godzin. Zjadł też z małżonkami obiad przywieziony z pobliskiej restauracji.

Innego dnia Kora gościła Jana Lityńskiego (68 l.), znanego opozycjonistę i obecnie doradcę prezydenta Bronisława Komorowskiego (62 l.). Cztery lata temu polityk udzielił Sipowiczowi wywiadu, który znalazł się potem w książce Kamila "Hipisi w PRL-u". Od tego czasu Lityński przyjaźni się z artystami. Wspólnie brali też udział w niedawnej ogólnopolskiej konferencji na temat legalizacji narkotyków.