W swojej Kancelarii spotka się m.in. z Władysławem Bartoszewskim i Hanną Gronkiewicz-Waltz. Porozmawia o planach budowy Muzeum Żydów Polskich.
Urodziny to jednak dobra okazja, aby przypomnieć, kim jest tak naprawdę człowiek, który od wielu miesięcy plasuje się w czołówce rankingów najpopularniejszych polskich polityków.
Donald Tusk z wykształcenia jest historykiem. Studia na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Gdańskiego skończył w 1980 roku. Już jako student uczestniczył w tworzeniu uczelnianych struktur Solidarności. Współpracował także z Wolnymi Związkami Zawodowymi Wybrzeża.
Należał do założycieli Kongresu Liberalno-Demokratycznego. W 1991 został przewodniczącym KLD, który w wyborach parlamentarnych w tym samym roku zdobył 37 mandatów w Sejmie, a Donald Tusk został jednym z posłów.
W kwietniu 1994 został wiceprzewodniczącym Unii Wolności, powstałej po połączeniu się KLD z Unią Demokratyczną. Prawdziwy przełom w jego życiu przyniósł jednak 2001 rok, kiedy wspólnie z Andrzejem Olechowskim i Maciejem Płażyńskim założył Platformę Obywatelską.
W wyborach prezydenckich z 2005 roku co prawda przegrał z Lechem Kaczyńskim, ale dwa lata później objął funkcję premiera po zwycięskich dla PO wyborach parlamentarnych.
Donald Tusk ma dwójkę dzieci: Michała oraz Katarzynę oraz jednego wnuka Mikołaja. Większosć czasu na co dzień spędza jednak z żoną Małgorzatą, która od lat wspiera jego polityczną karierę. Niestety, tegoroczne urodziny mają również gorzki smak. W marcu po cieżkiej chorobie zmarła mama premiera - Ewa.
Co w taki dzień można życzyć szefowi rządu? Na pewno odporności na stres, wytrwałości w pracy i tego, aby jako premier nigdy nie pozostawał głuchy na opinie obywateli, dla których przecież pracuje.