CZYTAJ WIĘCEJ: Zamach na polskie władze
Szef rządu został poinformowany o prowadzonej w sprawie zamachu akcji jeszcze zanim Brunon K. został zatrzymany. Potem dostał informacje o tym, że niedoszły zamachowiec jest już w rękach ABW.
Donald Tusk mówił na konferencji, że sprawa zagrożenia zamachem może być "dobrą nauką na przyszłość". - Niech to będzie sygnał dla nas wszystkich w Polsce, żebyśmy byli mądrzy przed szkodą - mówił, dodając: - Żebyśmy pozbyli się języka nienawiści, który mógł przyczynić się do tragedii.(..) Gdy do debaty politycznej wkracza przemoc może dojść do nieszczęścia.
Premier kilkakrotnie dziękował i gratulował ABW i prokuraturze udanej akcji. Pytany o date ujawnienia sprawy ataku terrorystycznego zapewniał, że nie była z nim konsultowana. - Na całym świecie ujawnia się takie rzeczy, żeby były przestrogą na przyszłość - mówił szef rządu.