Premier odmawia pomocy ofiarom tragedii

2009-04-21 0:44

Ponad 3 lata od zawalenia się dachu hali Międzynarodowych Targów Katowickich poszkodowani w tragedii, którzy przeżyli oraz członkowie rodzin ofiar wciąż nie mogą doczekać się zadośćuczynienia za cierpienie. W rozwiązaniu sprawy nie pomógł Donald Tusk, który odmówił ubiegającym się o odszkodowania interwencji ws. zawarcia ugody ze Skarbem Państwa.

"Prezes Rady Ministrów nie jest kompetentny do ingerowania w przebieg indywidualnych postępowań sądowych" - napisali podlegli mu urzędnicy.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", dwa miesiące temu prawie 100 osób, które w gruzach straciły bliskich lub zostały ranne, wysłały pisma do Donalda Tuska oraz Lecha Kaczyńskiego. Poszkodowani prosili polityków o wsparcie finansowe, a także o interwencję w sprawie zawarcia ugody, która mogłaby zakończyć ich koszmar.

Ofiary katastrofy powołują się na wydany w grudniu przełomowy prawomocny wyrok sądu, który odpowiedzialnością za tragedię obarczył Skarb Państwa.

Prezydent Lech Kaczyński w ogóle nie odpowiedział na list poszkodowanych. Z kolei kilka dni temu premier odmówił interwencji w sprawie zawarcia ugody ze Skarbem Państwa. Uznał, że nie jest kompetentny do ingerowania w przebieg indywidualnych postępowań sądowych - pisze "GW".

Poszkodowani są rozczarowani stanowiskiem szefa rządu. Mają również żal do prezydenta, który nie odpowiedział na list. Skarżą się, że urzędnicy, którzy na gruzach MTK deklarowali pomoc, kilka lat po tragedii udają, że nie ma problemu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki