"Premier PiS": trzeba ZABRAĆ WRAK Rosjanom

2012-11-06 13:47

Głos w sprawie doniesień o śladach trotylu na szczątkach TU 154M zabiera kandydat PiS na premiera technicznego rządu. Prof. Piotr Gliński w Kontrwywiadzie RMF FM, przyznaje że choć nie podpisałby się pod tezą o zamachu, to taką wersję trzeba brać pod uwagę.  

PiSowski kandydat na szefa rządu pytany o teorię na temat wybuchu w tupolewie wyjaśnia: - Ja pod tezą o zamachu się nie podpisuję. Ja uważam, że tego rodzaju hipoteza jest jedną z uprawnionych hipotez dotyczących wyjaśnienia tej katastrofy.
Co sądzi o reakcji Jarosława Kaczyńskiego na te doniesienia? Do prezesa PiS "nie ma żalu" i tłumaczy ostre stanowisko szefa PiS. - On ma inny dystans do sprawy Smoleńska niż ja. Kwestia Smoleńska nie została wyjaśniona. Jarosław Kaczyński może podchodzić do sprawy emocjonalnie - zazanacza Gliński. Dodaje też, że - jak to ujął - nikt poważny nie może powiedzieć, że komisja Jerzego Millera wyjaśniła sprawę Smoleńska.

Zdaniem profesora przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu może obiektywnie udowodnić tylko międzynarodowa komisja. Twierdzi też, że właśnie silna międzynarodowa kampania pmogłaby pomóc odebrać wrak niszczejący na terenie Rosji a on jako premier technicznego rządu zadbałby o tę sprawę. - Odzyskanie wraku Tu 154M to obowiązek Polski - podkreśla prof. Gliński.

ZOBACZ WSZYSTKIE>>>

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki