Dniami i nocami trumien strzegą żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz pracownicy Kancelarii Prezydenta, ale dzisiaj się to zmieniło. Przy zwłokach prezydenckiej pary stanął premier Donald Tusk, wicepremier Waldemar Pawlak oraz ministrowie rządu: szef MSWiA Jerzy Miller, minister obrony narodowej Bogdan Klich, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk oraz minister finansów Jacek Rostowski.
Warty honorowe w środę oprócz Donalda Tuska będą też pełnić przedstawiciele NSZZ "Solidarność", Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Sejmu, Senatu, Narodowego Banku Polskiego, ministrowie rządu Jerzego Buzka w latach 1997-2001, a także harcerze.
Przed Pałacem Prezydenckim wciąż przybywa rodaków, którzy stoją w gigantycznych kolejkach, by dostać się do Sali Kolumnowej i pokłonić śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiego i jego żonie. Ludzie czekają nawet 10 godzin, a kolejka ciągnie się aż od Kolumny Zygmunta na Starym Mieście.