We wczorajszym głosowaniu nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministra transportu Sławomira Nowaka (39 l.) trzech posłów PSL zagłosowało razem z opozycją. Efekt? Ostra reakcja premiera Donalda Tuska (56 l.).
- W przyszłym tygodniu PSL będzie musiało sobie samo odpowiedzieć w sposób już jednoznaczny, czy gwarantuje większość w koalicji - mówił szef rządu.
Premier w tej sprawie zamierza spotkać się w poniedziałek z szefem PSL, wicepremierem Januszem Piechocińskim (53 l.). Za odwołaniem ministra Nowaka byli: Jarosław Górczyński (42 l.), Henryk Smolarz (44 l.) i Piotr Walkowski (50 l.).
Według szefa klubu parlamentarnego PSL Jana Burego (50 l.) w dwóch przypadkach głosowanie było świadome, w jednym była to pomyłka.
Bury już zapowiedział, że partia w stosunku do dwóch posłów wyciągnie konsekwencje służbowe. Mimo wpadki ze strony PSL minister Nowak zachowa swoje stanowisko. Za jego odwołaniem było 210 posłów, przeciw 228.