Obecnie jako powód podano remont Spółdzielni Socjalnej "Rybka", w której wspólnie mieli zjeść obiad. Pan Czesław wciąż jednak ma nadzieję, że do spotkania dojdzie i mocno uzbraja się w cierpliwość. Mówi, że chciałby porozmawiać z szefem rządu o "ludzkich problemach".
Czesław Dolecki to mieszkaniec Katowic, z którym Donald Tusk umówił się na spotkanie, kiedy na początku października objeżdżał swoim "Tuskobusem" kraj. Z obietnic premiera na razie jednak nic nie wyszło.