Na waloryzację w 2014 r. początkowo zamierzano przeznaczyć około 3,6 miliarda złotych. Jednak dzięki niższej, niż początkowo zakładano, inflacji w kasie państwa zostanie prawie 1,3 miliarda oszczędności. Te pieniądze w jakiejś formie powinny wrócić do seniorów, którzy i tak od lat cierpią z powodów drożyzny i rosnących kosztów utrzymania, nierzadko mając problemy z godnym dotrwaniem do kolejnego miesiąca.
Gdyby pozostałe w budżecie środki rozdysponować po równo na wszystkich emerytów i rencistów, ich świadczenia mogłyby być wyższe o nawet 15 złotych miesięcznie! Natomiast gdyby wziąć pod uwagę najbardziej potrzebujących seniorów, których świadczenia nie przekraczają 1400 brutto miesięcznie, podwyżka dla nich mogłaby wynieść nawet ponad 40 zł!
Takie pieniądze bardzo przydałyby się pani Irenie Litwińskiej (72 l.), emerytce z Siedlec. - Po odliczeniu opłat za ogrzewanie, światło, gaz, telefon i wykupieniu leków, które kosztują mnie ponad 200 zł, pozostaje mi 300 zł na miesiąc. Nie mogę wygospodarować nawet 70 złotych na wózek do wożenia zakupów. Bardzo by mi się przydał i myślałam, że odłożę, gdy dostanę waloryzację - mówi kobieta.