Premierze, przecież nam obiecywałeś!

2009-01-05 5:00

Wielka akcja "Super Expressu" nie chcemy płacić na partie polityczne.

Nie chcemy utrzymywać partyjniactwa! Miliony Polaków przyłączają się do akcji "SE" i domagają się zlikwidowania tłustych dotacji, jakie z budżetu państwa płyną do partyjnych kas. A tylko w ostatnim roku ugrupowania polityczne dostały ponad 180 mln zł! - Premier Donald Tusk (51 l.) przecież obiecywał, że zlikwiduje dotacje dla partii! Te pieniądze rząd powinien przeznaczyć na rozbudowę infrastruktury, zwłaszcza budowę dróg - oburza się Andrzej Augustynowicz (55 l.) z Białegostoku. Zasilane pieniędzmi z naszych podatków partie i związane z nimi fundacje zgromadziły przez ostatnie 20 lat ogromne majątki. PO w całej Polsce wynajmuje blisko 100 lokali. Związane z PiS instytucje przejęły na własność m.in. kamienice przy Al. Jerozolimskich i ulicy Nowogrodzkiej. Budynek przy ul. Nowogrodzkiej wyceniany, według "Wprost", na 34 mln zł sprzedany został tuż przed ostatnimi wyborami. PSL sprzedał w 2006 r. swoją siedzibę przy ul. Grzybowskiej za 72 mln zł. SLD, który w zeszłym roku popadł w tarapaty finansowe, rozważał sprzedaż swojego lokalu przy ul. Rozbrat. Partia kupiła go w 2002 r. za 20 mln zł. Według specjalistów od nieruchomości dziś jest on wart 2-3 razy więcej.

Ewa Niemyjska (45 l.)

Na pewno w naszym kraju są pilniejsze potrzeby niż utrzymywanie partii politycznych. Rząd powinien z tym coś zrobić

Andrzej Augustynowicz (55 l.)

Premier Tusk obiecywał, że zlikwiduje dotacje dla partii. To oburzające, że wciąż daje się więcej pieniędzy na polityków niż na drogi

Helena Garstka (67 l.)

Moim zdaniem partie powinny utrzymywać się ze składek, a nie z dotacji budżetowych. Premier i Platforma od dawna to obiecywały

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki