Chociaż Jarosław Kaczyński nie ukrywa sympatii, jaką darzy środowisko „Gazety Polskiej”, to nawet wśród ludzi, których uznaje za „stojących po jego stronie” znaleźli się tacy, którzy mu podpadli.
Mowa o dziennikarce tygodnika Anicie Gargas, autorce filmu dokumentalnego o katastrofie pod Smoleńskiem „10.04.2010”. Prezes PiS rozgniewał się kiedy doszły do niego słuchy, że fragment wypowiedzi Jadwigi Kaczyńskiej jako promocja filmu krąży w internecie.
Przeczytaj koniecznie: Jadwiga Kaczyńska PIERWSZY RAZ mówi o katastrofie: Państwo nie upomina się o ludzi, którzy zginęli VIDEO
Dziennikarz „Wprost” i Polsat News Tomasz Machała na swojej stronie internetowej kampanianazywo.pl donosi co polityk myśli o wywiadzie. Sam Jarosław Kaczyński powiedział mu, że „użycie słów jego matki w tym kontekście nastąpiło wbrew jej woli”.
Prezes PiS mówi o nadużyciu, a jego współpracownicy są przekonani, że Anita Gargas wykorzystała nagranie do autopromocji. Utrata zaufania Kaczyńskiego może reporterkę słono kosztować.
ZOBACZ FRAGMENT WYWIADU Z JADWIGĄ KACZYŃSKĄ >>>