Kiedy wzrosło zadłużenie firmy, obaj panowie wypłacili sobie po 80 tysięcy złotych, mimo że na koncie nie było tyle pieniędzy. Sąd orzekł, że Magierski jest winny, ale nie wymierzył mu żadnej kary ze względu na niską szkodliwość czynu. Szef MZA twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a Hanna Gronkiewicz-Waltz (57 l.) wiedziała o decyzji sądu przed jego zatrudnieniem na stanowisku dyrektora MZA.
Prezes spółki miejskiej ma wyrok i rządzi
Mieczysław Magierski (41 l.), szef Miejskich Zakładów Autobusowych, ma na koncie poważny wyrok sądowy. Jak podaje RMF FM, w 2003 Magierski razem z kolegą prowadził salon samochodowy.