Prezes Zbigniew Derdziuk zarabia w ZUS krocie, ale jeszcze dorabia w PZU

2014-07-15 4:00

Prezes instytucji odpowiedzialnej za nasze emerytury żyje jak król! Zbigniew Derdziuk (52 l.) co miesiąc zgarnia ok. 20 tys. zł za szefowanie w ZUS-ie. Ale to dla niego za mało. Postanowił sobie dorobić. Zasiada w radzie nadzorczej PZU, za co w ubiegłym roku zgarnął okrągłe 120 tys. zł. I to praktycznie bez żadnego wysiłku, bo rada zebrała się tylko dziesięć razy. Co mają powiedzieć biedni emeryci, którzy z ZUS dostają głodowe świadczenia? - Mam 740 zł emerytury. Dlatego muszę dorabiać. Mam z tego 30-40 złotych dziennie więcej - mówi Krystyna Borkowska z Ługów pod Siedlcami.

Takiemu to ciągle mało! Prezes ZUS co miesiąc zgarnia 20 tys., czyli 240 tys. zł rocznie za to, że pilnuje naszych emerytur. Jak to robi, mogą ocenić seniorzy, którzy dostają głodowe świadczenia. Zbigniew Derdziuk żyje jednak jak pączek w maśle. Ma nie tylko wynagrodzenie z ZUS, ale dorabia sobie także w PZU. Zasiada tam w radzie nadzorczej, za co tylko w ubiegłym roku otrzymał 120 tys. zł. Nie napracował się przy tym za bardzo. Rada zbiera się co najwyżej dziesięć razy w roku. Oznacza to, że prezes ZUS na swoje 120 tys. pracował dziesięć dni, a to i tak niecałych, bo jedno posiedzenie trwa góra kilka godzin.

Dzięki gigantycznym zarobkom Zbigniew Derdziuk będzie mógł liczyć na gigantyczną emeryturę. Jak wynika z jego prognozy emerytury, będzie dostawał świadczenie w wysokości... 7400 zł. - Kwota wynika z tego, ile składek zapłaciłem. Oczywiście, to tylko symulacja oparta na przewidywaniu, że w przyszłości będę zarabiał tyle, ile teraz - mówi Derdziuk w wywiadzie dla tygodnika "Wprost".

A ja muszę do podłej emerytury dorabiać 4 zł za godzinę Tamara Kiryluk (70 l.), Hajnówka:

- Przez 40 lat prowadziłam kwiaciarnię i opłacałam składki do ZUS. Mimo to uznano mnie za rolnika, ponieważ wcześniej pracowałam w ogrodnictwie i teraz dostaję niespełna 800 zł rolniczej emerytury. Takie świadczenie ledwie wystarcza mi na bieżące opłaty i podstawowe zakupy. W moim wieku chciałabym już odpocząć i mieć trochę spokoju, ale muszę dorabiać w kwiaciarni. Kiedyś w tej branży był niezły zarobek, ale teraz cieszę się, jak zarobię 1000 zł miesięcznie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają