- Pan prezydent jeszcze nie podjął decyzji o ewentualnym udziale w uroczystościach 9 maja w Moskwie, ale oczywiście jeżeli ta decyzja byłaby pozytywna i pan prezydent leciałby do Moskwy, to chciałby zaprosić na pokład samolotu wszystkich kombatantów - oświadczył minister Paweł Wypych z kancelarii prezydenta.
Patrz też: Jaruzelski dziękuje Kaczyńskiemu
A co na to generał? On osiadczył, że poleci i żadnego problemu z tego faktu robił nie będzie. - Jestem człowiekiem na tyle kulturalnym, że nie mógłbym inaczej postąpić. Są takie sytuacje, w których historyczne podziały odchodzą na drugi plan - powiedział były prezydent.
Gen. Jaruzelski został zaproszony do Moskwy
jako jeden byłych szefów państw, którzy walczyli na
frontach II wojny światowej w Europie. W gronie tym znaleźli się
również m.in. byli prezydenci USA i Francji - George Bush-senior i
Valery Giscard d'Estaing - informuje "Dziennik".