Prezydent i premier razem... w samolocie

2009-03-30 22:15

Donald Tusk powinien chyba zacząć się przyzwyczajać do wspólnych podróży z Lechem Kaczyńskim. Szef rządu, który myślał, że na szczyt UE-USA w Pradze poleci sam, znowu się rozczarował. Prezydent oświadczył, że również wybiera się do Czech.

Tym razem wizyta zaplanowana na 5 kwietnia będzie miała szczególny charakter. W spotkaniu, weźmie udział prezydent Barack Obama.

Tematami obrad szczytu przywódców państw Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych będą m.in. kryzys finansowy i kwestie bezpieczeństwa, jak również problemy klimatyczne.

Wcześniej (3-4 kwietnia) prezydent weźmie udział w jubileuszowym szczycie NATO w Strasburgu. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Lech Kaczyński podczas spotkania w Pradze chciałby porozmawiać z Obamą w cztery oczy.

Intensywne zabiegi w tej kwestii prowadzono już od kilku tygodni, ale ich wynik jest raczej przesądzony - Barack Obama w napiętym grafiku nie znajdzie miejsca dla polskiego przywódcy. Więcej szczęścia może mieć za to premier, który najpewniej porozmawia z Obamą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki