Jak wyliczył "Fakt" tylko do września 2011 na nagrody dla urzędników zatrudnionych w Kancelarii Prezydenta przeznaczono ponad 1,7 mln zł. Każdy z pracowników głowy państwa dostał więc średnio ok. 6 tys. zł. Skąd tak hojne wyróżnienie i co musi zrobić urzędnik, by prezydent docenił jego pracę?
Gazeta donosi, że na nagrodę ma szanse każdy, kto wykaże się "zwiększonym wkładem pracy" np. w organizację wizyty w Polsce prezydenta USA Baracka Obamy.
Joanna Trzaska-Wieczorek, dyrektor biura prasowego w Kancelarii Prezydenta potwierdza, że na dodatkowe pieniądze mogą liczyć urzędnicy, którzy są "szczególnie zaagażowani w działania kancelarii".
Okazuje się jednak, że nagrody pieniężne dla prezydenckich urzędników zawsze były pokaźne. W 2010 roku 226 urzędników dostało łącznie 3,8 mln zł. Przez pierwszy kwartał nagrody rozdawał Lecha Kaczyński, przez pozostałe trzy Bronisław Komorowski. W 2009 roku prezydent Kaczyński wydał na nagrody blisko 4,5 mln zł.
Prezydent Komorowski na NAGRODY dla URZĘDNIKÓW z Kancelarii Prezydenta wydał ponad 1,7 MLN ZŁ
2011-10-03
15:06
Zaufani pracownicy prezydenta Bronisława Komorowskiego mogą liczyć na hojne wynagrodzenie za ciężką pracę. Tylko w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy ponad 277 urzędników z Kancelarii Prezydenta dostało nagrody od Bronisława Komorowskiego, średnio ok. 6 tys. zł każdy. W sumie na nagrody wydano ponad 1,7 mln zł.