Lech Kaczyński rozpoczął właśnie swój tydzień antykryzysowy. Plan jego Kancelarii jest prosty. Przez najbliższe kilka dni prezydent ma przekonać Polaków, że to on lepiej poradziłby sobie z kryzysem niż rząd.
Prezydent spotkał się już z pracodawcami i związkowcami. Będzie jeszcze debatować z ekonomistami na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, wystąpi również jako gospodarz szczytu społecznego w sprawie kryzysu. Tydzień zakończy w Brukseli na szczycie unijnym poświęconym walce z recesją.
Politycy z otoczenia prezydenta zapowiadają, że każdego dnia Lech Kaczyński będzie wygłaszał kolejne części swojego stanowiska, a głównym przesłaniem będzie kwestia solidarności społecznej.
Przeciwnicy twierdzą natomiast, że akcja antykryzysowa jest "przygrywką" do wyborów zarówno parlamentarnych, jak i prezydenckich.
Prezydent ma własny plan na kryzys?
2009-02-24
13:27
Najbliższe dni mają przekonać Polaków, że to Lech Kaczyński, a nie premier Donald Tusk, ma lepszą receptę na skutki pogarszającej się sytuacji gospodarczej.