Prezydent nie podpisze ustawy medialnej

Według Kownackiego prezydent zawetuje ustawę, lub odeśle projekt  do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ projekt jest "jawnie niekonstytucyjny". Minister podkreślił że zapisy o finansowaniu mediów publicznych i sprowadzenie roli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do roli opiniotwórczej, a nie decyzyjnej, mogą zniszczyć media publiczne.

- Intencją prezydenta jest to, żeby w Polsce istniały dobrze funkcjonujące, spełniające swoje zadania media publiczne - powiedział Kownacki, który dodał: - Nawet jeśli ktoś krytycznie - tak, jak prezydent - ocenia to, jak w tej chwili wygląda telewizja publiczna, to nie jest to powód, żeby ją rozstrzelać, tylko leczyć.

Lech Kaczyński nie zamierza jednak uzdrawiać Telewizji Publicznej, ponieważ jak oznajmił Kownacki, prezydent nie zgłosi własnego projektu ustawy medialnej, gdyż zdaje sobie sprawę z tego, że jego projekt nie miałaby szans, by przejść w Sejmie.