Bronisław Komorowski i Krzysztof Bondaryk są podobno w dobrej komitywie. Jak mówi gazecie jeden ze znajomych generała, ich relacje są zdecydowanie lepsze niż te pomiędzy byłym szefem ABW a Donaldem Tuskiem.
Prezydent ma już podobno pomysł na to, czym zająłby się w BBN Bondaryk. Miałby pomóc zreformować sprawy związane z bezpieczeństwem narodowym. A to oznacza też zmiany w części związanej z bezpieczeństwem wewnętrznym.
Bondaryk mógłby więć mieć wpływ na reformę służb specjalnych, na czym bardzo mu zależy. Zresztą właśnie planowane zmiany w służbach były powodem odejścia generała z ABW. Jego wizja zmian nie pokrywała się z tą proponowaną przez premiera.
Teraz dzięki dobrym stosunkom z prezydentem będzie mógł brać w nich udział.
Prezydent PRZYGARNIE GEN.BONDARYKA? Były SZEF ABW może trafć do Biura Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Generał Krzysztof Bondaryk formalnie jeszcze tylko przez kilka dni związany jest z ABW. Premier przyjął już jego dymisję i żegna się ze służbami. Ale były szef agencji nie musi się martwić o brak pracy. Z propozycją podobno wyszedł już prezydent. Jak donosi RZECZPOSPOLITA, generał miałby trafić do Biura Bezpieczeństwa Narodowego.