Prezydent STARACHOWIC zatrzymany przez CBA. Wziął 96 tys. zł łapówki

2011-08-29 16:56

Centralne Biuro Antykorupcyjne wkroczyło do Starachowic! Funkcjonariusze CBA zatrzymali prezydenta Starachowic - Wojciecha B., pracownicę ratusza i miejskiego przedsiębiorcę. Chodzi o przekręty w działaniu miejskich spółek - Zakładu Komunikacji Miejskiej, Zakładu Energetyki Cieplnej i Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Wojciech B. usłyszał zarzut korupcji. Przyjął w sumie 96 tys. zł łapówki.

Zatrzymanie prezydenta Starachowic, pracownicy urzędu i właściciela jednej z firm ma związek z kontrolą, jaką na początku sierpnia CBA przeprowadziło w miejskich spółkach.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński ujawnił tylko tyle, że chodzi o "nieprawidłowości" w działaniu: Zakładu Komunikacji Miejskiej, Zakładu Energetyki Cieplnej i Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Prezydent Wojciech B. (37 l.) i pracownica urzędu (28 l.) w ręce CBA wpadli rankiem w swoich mieszkaniach. 69-letni przedsiębiorca został zatrzymany w swojej firmie.

Cała trójka została przewieziona do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, gdzie usłyszyła zarzuty. Wojciech B. został oskarżony o korupcję. W latach 2008-2010 przyjął w sumie 96 tysięcy złoty łapówki. Prezydent nie przyznaje się do winy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki