Prezydent wyszedł ze szpitala (zdjęcia!)

2009-11-19 4:00

Lech Kaczyński (60 l.) opuścił wczoraj późnym popołudniem warszawski szpital wojskowy. Jeszcze z przeziębieniem, ale po serii kompleksowych badań całego organizmu. Według medyków, jego stan zdrowia jest dobry. - Nie ma powodów do niepokoju - zapewnia prezydencki lekarz dr Wojciech Lubiński (40 l.).

Godz. 16.20. Lech Kaczyński w asyście funkcjonariuszy BOR opuszcza szpital przy ul. Szaserów w Warszawie. Uśmiechnięty, bez krawata wsiada do limuzyny i odjeżdża do Pałacu Prezydenckiego. Głowa państwa trafiła do szpitala we wtorek rano. Powód? Przeziębienie, którego prezydent nabawił się podczas obchodów Święta Niepodległości. Przy okazji jego wizyty w szpitalu lekarze postanowili przeprowadzić kompleksowe badania.

- Wykorzystaliśmy po prostu sytuację. Pan prezydent miał wykonane takie badania, które powinny być przeprowadzone u mężczyzny powyżej 60. roku życia - podkreślał Lubiński. Badano m.in. prezydenckie serce pod kątem występowania tzw. nadciśnienia tętniczego. Takie schorzenie mogłoby prowadzić do choroby wieńcowej u prezydenta.

Jednak dr Lubiński uspokaja. - Wszystko jest w porządku. Chciałbym mieć takie zdrowie jak prezydent - mówi dr Lubiński. Przebywając w szpitalu, prezydent jak każdy pacjent rano zjadł śniadanie, a ok. 13 szpitalny obiad. Jeszcze przed południem odwiedziła go Maria Kaczyńska. W sali dla VIP-ów, na której przebywał prezydent, spędziła ponad godzinę. Wiadomo, że do końca tygodnia Kaczyński będzie odpoczywał w Pałacu Prezydenckim. Z powodu choroby nie będzie uczestniczył w żadnych spotkaniach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki