Nominacje na stopień generała miało otrzymać sześciu funkcjonariuszy: szefowie policji z Lublina, Krakowa, Kielc, Gorzowa Wielkopolskiego, Łodzi i jeden z Centralnego Biura Śledczego. Część z nich miała już przygotowane specjalnie uszyte mundury. Po wycofaniu nominacji trafiły do szafy...
Co się stało? W czterech wnioskach zgłoszonych przez komendanta głównego Andrzeja Matejuka (58 l.), a rekomendowanych przez szefa MSWiA Jerzego Millera (59 l.), nie spełniono wymogów ustawy o policji. Chodzi o wymóg czteroletniej służby w stopniu inspektora. Niektórzy ze zgłoszonych funkcjonariuszy mieli tylko... rok takiej służby.
Z tego powodu prezydent Bronisław Komorowski i podległe mu Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zdecydowało się zablokować nominacje. BBN i MSWiA nie chcą oceniać decyzji głowy państwa. - Nie komentujemy sprawy - usłyszeliśmy w BBN i resorcie spraw wewnętrznych.