Okazało się, że prezydent nie wyleczył do końca przeziębienia, jakiego nabawił się w trakcie uroczystości 11 listopada. Choroba powróciła, a głowa państwa poczuła się gorzej.
- Prezydent Lech Kaczyński nie do końca był zdyscyplinowanym pacjentem po swojej ostatniej chorobie i zbyt szybko wrócił do obowiązków związanych z piastowanym urzędem - ocenił w rozmowie z TVN24 prezydencki lekarz Wojciech Lubiński.
Z tego powodu prezydent odwołał swoją wizytę w Rudzie Śląskiej i wyjazd na szczyt Unii Europejskiej w Brukseli.