Prezydentowa musi sama wyprowadzać Drakę, bo mąż leży połamany

2014-01-14 3:00

Prezydent leczy kolano i odwołuje najbliższe wizyty zagraniczne. Dopiero co zoperowana noga tak go "uziemiła", że na razie Bronisław Komorowski (62 l.) nie może nawet spacerować z ukochaną spanielką Draką (13 l.). Ten obowiązek spadł całkowicie na małżonkę prezydenta.

Ten, kto ma w domu psa, zrozumie. Trzeba go wyprowadzać codziennie, dwa albo więcej razy. Deszcz, śnieg, obojętnie jak jest na zewnątrz, pies musi się wybiegać. Dotyczy to ulubionych przez królową Elżbietę psów rasy welsh corgi pembrooke. Dotyczy też prezydenckiej wesołej spanielki Draki, zwanej też Ponią (po litewsku to słowo znaczy pani). Spacer z kudłatą suczką należy do codziennych obowiązków prezydenta i jego małżonki. Teraz, kiedy prezydent zaniemógł "ruchowo", obowiązek przejęła Anna Komorowska (61 l.).

Przeczytaj: Żona prezydenta, Anna Komorowska, wspiera Sylwię Gruchałę

Spotkaliśmy ją na spacerze w weekend w Łazienkach. Pogoda nie była wtedy najlepsza: wiało i padało. Anna Komorowska szła alejkami jakby nigdy nic. Tak będzie przez najbliższy czas, aż prezydent nie wydobrzeje po operacji kolana. W tym momencie, jak się dowiadujemy, Bronisław Komorowski się rehabilituje. Jest coraz lepiej, niebawem spotka się z prezydentem Szwajcarii, z sędziami. Ale na spacer z ciągnącą smycz Draką jest jeszcze zbyt wcześnie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki