- Ciocia pobiła i utopiła Klaudię - zaczyna swą opowieść Ola. - Biła ją, aż krew leciała jej z buzi i nosa i topiła w wannie. Potem zacięła ją nożem odtąd dotąd - dziewczynka pokazuje palcem linię od ust do ucha. Dalej opisuje, jak została zmuszona do sprzątania śladów zbrodni.
>>> ZABÓJSTWO DZIECI w LUBAWIE: Mąż nie wiedział, że Lucyna D. zamrażała dzieci???
- Ciocia chciała spalić Klaudię w piecu. Nam kazała posprzątać łazienkę. Tę krew sprzątaliśmy z kafelków, w wannie była brudna woda... - mówi powoli.
Ola zeznawała przed biegłym psychologiem w specjalnym pokoju. Całość została nagrana i odtworzona w sądowej sali.
Co zeznała siostra zabitych dzieci z Pucka?
- Ciocia była wredna od początku - twierdzi dziewczynka. - Rzucała nami, biła nas pasem i przypalała zapalniczką... o tu - podnosi bluzkę, pokazując poraniony brzuszek. - Nigdy nie dała nam prezentu - mówi na koniec smutnym głosikiem.
Ola Elend (7 l.) to najstarsza siostra Kacperka (3 l.) i Klaudii (5 l), dzieci zakatowanych przez rodziców zastępczych z Pucka - Annę (33 l.) i Wiesława (40 l.) Cz.
Proces obojga zwyrodnialców toczy się przed gdańskim sądem. Annie Cz., oskarżonej o zabójstwo Klaudii, grozi dożywocie. Jej mężowi, który usłyszał zarzut pobicia Kacperka ze skutkiem śmiertelnym - 10 lat odsiadki. Kolejna rozprawa w czerwcu.