Do tragedii doszło w lutym minionego roku. Wszystko rozegrało się na przystanku tramwajowym na warszawskiej Woli. Wtedy to funkcjonariusz zwrócił uwagę dwóm młodym mężczyznom, którzy najpierw przeklinali na przystanku tramwajowym, a potem rzucili w kierunku jednego z wagonów koszem na śmieci.
Przeczytaj koniecznie: Skandal! Rodzina Andrzeja Struja nie dostanie zapomogi. Wiceszef policji nie chce wypłacić pieniędzy
Jeden z nich przytrzymał policjanta, drugi - zadał mu kilka ciosów nożem. Jeden z napastników przyznał się do zabójstwa, drugi twierdzi, że tylko pomagał w obezwładnieniu policjanta.
Po tragedii zaostrzono odpowiedzialność karną za atak na policjantów podczas służby.
Niedawno prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację wzmacniającą ochronę prawną funkcjonariuszy oraz osób, które nie będąc nimi, występują w obronie prawa reagując na zachowania przestępcze.
Patrz też: Pogrzeb Andrzeja Struja - pożegnanie policjanta-bohatera (ZDJĘCIA)