Goście studia TVN24 spierali się o kontrowersyjny wywiad abp. Hosera, który wielu odebrało jako krytyka Kościoła pod wodzą papieża Franciszka. Zdecydowanie zaprzeczał temu Mateusz Dzieduszycki, rzecznik Kurii Warszawsko-Praskiej. - Wywiad abp. Hosera ma szalenie pozytywną wymowę, bo arcybiskup zachęca, by pracować nad rodziną zanim pojawi się kryzys - przekonuje Dzieduszycki. Rzecznik zarzuca mediom, że kreują fałszywy obraz bohatera jako osoby bezdzietnej i niezamężnej.
Zdaniem prof. Zbigniewa Mikołejko rozwody są naturalnym zjawiskiem, związanym nierozerwalnie z przemianami cywilizacyjnymi. W tym kontekście pochwala postawę papieża Franciszka, który "w wielu aspektach jest konserwatywny, ale i otwarty na dialog". Akceptuje fakt, że świat się zmienia. Profesor uważa jednocześnie, że wywiad abp. Hosera to "atak na Kościół Franciszka". Twierdzi, że Kościołowi w czasach Jana Pawła II było dobrze. - Jan Paweł II stanowił doskonałe alibi dla zapyziałego, nieruchawego, prowincjonalnego i nieskłonnego do zmian polskiego Kościoła - stwierdził Mikołejko.
Zobacz: Abp Hoser OSTRO: Kościół zdradził Jana Pawła II!
Dzieduszycki nie akceptuje takiego przedstawiania sprawy, ponieważ według niego jest to tworzenie sztucznego podziału w Kościele. Papież Franciszek mówi to samo, co głosił Jan Paweł II, czyli że „rodziny wielodzietne są przyszłością Kościoła”. W tym samym duchu ma mówić abp Hoser - czytamy na TVN24.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail