- Ta kara nie jest adekwatna i ma charakter represyjny. Za wykonanie aborcji szpital otrzymałby 1,6 tys. zł, a teraz musi zapłacić 70 tys. zł. To jest okup za życie dziecka- mówił w programie „Jeden na jeden" w TVN24 prof. Bogdan Chazan.
Dyrektor szpitala podkreśla, że nie czuje się winny. W jego mniemaniu przeprowadzenie aborcji byłoby równoznaczne z morderstwem.
Czytaj również: Prof. Chazan naruszył prawa pacjentki do informacji - to wniosek z kontroli Rzecznika Praw Pacjenta
- Zabicie dziecka jest morderstwem, o tym mówi kodeks etyki lekarskiej, o tym mówi konstytucja. Gdybym zgodził się na zabicie dziecka, zwłaszcza chorego, niewinnego, popełniłbym niewłaściwy czyn- tłumaczył prof. Chazan.
Po tym gdy dyrektor szpitala odmówił przeprowadzenie zabiegu aborcji przeprowadzono kontrolę. W jej wyniku na szpital św. Rodziny nałożono karę finansową w wysokości 70 tys. zł. Prof. Chazan twierdzi, że jest ona „niewłaściwa", „nieadekwatna" i „ma charakter represyjny".
Prof. Chazan złamał przepisy?
Sprawa dyrektora szpitala św. Rodziny w Warszawie dotyczy odmówienia mieszkance Warszawy wykonania aborcji w 25. tygodni ciąży, mimo, że lekarze stwierdzili iż dziecko z powodu licznych wad może umrzeć od razu po narodzinach. Chazan powołał się na konflikt sumienia.
Zobacz też: Prof. Bogdan Chazan naruszył przepisy?!
Prof. Chazan zamiast poinformować pacjentkę o możliwości wykonania zabiegu w innym szpitalu, zaproponował jej opiekę podczas ciąży i porodu oraz o możliwości umieszczenia dziecka w hospicjum dla dzieci.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail