Po chłodnym weekendzie, do Polski wracają upały. Poniedziałkowy poranek i wieczór mogą być jeszcze chłodne, ale w całym kraju będziemy się cieszyć pięknym słońcem, a temperatury będą szybko rosły.
W południe temperatura od 18 st. C. na Pomorzu, ok 22-24 w głębi kraju do nawet 25-26 w Małopolsce.
Kolejne dni będą jeszcze bardziej letnie. W środę możemy się spodziewać już prawdziwych upałów, ale nie wykluczone są burze.