Prognoza pogody na sobotę 24 listopada. Ponury dzień z mżawką

Jutro słońce będzie schowane za grubą warstwą chmur. Obszar wysokiego ciśnienia odsuwa się na wschód, podczas gdy nad Polskę napływają chmury z południa niosące cieplejsze powietrze, co odczujemy głównie w Polsce Południowej. Tam będzie padać mżawka.

W nocy na niebie sporo chmur, nieco przejaśnień wystąpi tylko w północnej części kraju. Nad ranem na północy możliwe są mgły. Temperatura od zera do minus 2 stopni nad morzem i na południu Polski, a w głębi kraju minus 1 - minus 2 stopnie. Na Podlasiu i na Polesiu Lubelskim nawet minus 4.

Przed południem w Polsce Północnej można spodziewać się niewielkich przejaśnień, a w całym kraju będą chmury. W Małopolskim i Podkarpackim zacznie padać deszcz i mżawka. Po południu ten mokry obszar przesunie się od Podkarpackiego w górę, aż po północ Mazowsza.

Na drogach więc warunki będą fatalne. W ciągu dnia temperatury oscylujące od 1 stopnia na Podlasiu, poprzez 3-4 w środki kraju, po 8 stopni w Polsce Południowej. Jutro w Warszawie słońce wstanie o 7:09, zajdzie o 15:34.