Mimo że PiS mówi o radykalnych zmianach, nie mam zbyt wielkich oczekiwań wobec weekendowego kongresu tej partii. Nawet w swej reklamie telewizyjnej chwali się czymś, co skrzętnie ukrywał w ostatniej kampanii wyborczej - tym, że obniżył podatki. Partia ta zapowiada przeorientowanie na gospodarkę i problemy związane z kryzysem ekonomicznym. Deklaruje również zwrócenie większej uwagi na kobiety - zwłaszcza te, które są fachowcami w swych dziedzinach.
To wszystko, moim zdaniem, w szerszym zamyśle ma na celu zdobycie wyborców centrowych, którzy opuścili PiS, gdy wszedł on w alians z LPR i Samoobroną. Nie wiem, czy to się tej partii uda. Elektorat centrowy jest wobec niej nieufny, zwłaszcza po ostatnich dwóch latach jej działalności. Z drugiej strony, im więcej PO popełni błędów, tym większą szansę powodzenia mają działania PiS. Podsumowując, sądzę, że jeśli tylko PiS zaproponuje kilka rozsądnych analiz, kilka rozsądnych i mądrych wytycznych programu gospodarczego, to może jednak osiągnąć chociażby niewielki sukces - podnieść trochę swoje notowania w sondażach.
Grzegorz Miecugow
Prowadzi program "Szkło kontaktowe" w TVN24. Były wydawca i prezenter "Faktów" w TVN i "Wiadomości" w TVP 1