Prokurator potwierdza ustalenia "SE" ws. Piesiewicza

Czytaj również

Dziwne zabawy senatora

Spowiedź Piesiewicza

Nagrała Piesiewicza, bo nie pożyczył jej pieniędzy

Piesiewiczowi grozi 8 lat więzienia

Jak napisaliśmy dziś, senator Krzysztof Piesiewicz (64 l.) nawet na 8 lat może trafić do więzienia! Taką karę przewiduje polskie prawo za posiadanie oraz nakłanianie do spożywania narkotyków. Znany scenarzysta, adwokat i społecznik trafił na celownik prokuratury po tym, jak poinformował ją o próbie wyłudzenia od niego pieniędzy przez szajkę szantażystów. W toku śledztwa jedna z przesłuchiwanych kobiet zeznała, że Piesiewicz nie dość, że zażywał i posiadał w domu narkotyki, to jeszcze namawiał ją do spróbowania.

Nasze ustalenia potwierdził prokurator krajowy Edward Zalewski.

- Nie podpisałbym pisma do marszałka senatu, gdybym nie był przekonany, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający do postawienia panu senatorowi zarzutu posiadania, a także używania, a właściwie nakłaniania i ułatwiania używania środków psychotropowych innym osobom - powiedział Zalewski w programie Moniki Olejnik "Gość Radia Zet".

Co więcej, filmy, które ujawniliśmy, nie są jedynymi, jakie posiada prokuratura.

- Te filmy są dosyć drastyczne, ja nie będę wchodził w szczegóły, to nie powinno się rozgrywać na łamach prasy. To jest śledztwo prokuratorskie - oświadczył prokurator. - Jeszcze raz powtórzę: mamy dowody, według których postawienie konkretnych zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest jak najbardziej zasadn (...) Prokuratura swój wniosek oparła nie tylko na filmach, oparła także na innych materiałach dowodowych, na licznych opiniach, badaniach, zeznaniach - dodał.

Zobacz cały wywiad Moniki Olejnik

Zobacz filmy ujawnione przez "Super Express"