- Chodzi o złamanie ustawy o ograniczeniu działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne - potwierdza rzecznik prokuratury Mateusz Martyniuk.
Śledczy zajmowali się Grasiem (prowadzili postępowanie sprawdzające) od połowy września. Wówczas CBA złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez rzecznika rządu. Graś - według CBA - utajnił w oświadczeniach majątkowych fakt zasiadania we władzach prywatnej spółki. Cała sprawa zaczęła się od publikacji w "Super Expressie", w których ujawniliśmy, że Graś mieszka za darmo w zabytkowej willi należącej do niemieckiego biznesmena Paula Roglera. Informowaliśmy również, że zasiada w należącej do niego spółce Agemark.