Warszawska Wojskowa Prokuratura Okręgowa wydała w czwartek specjalne oświadczenie. Dotyczy ono medialnych doniesień na temat nieścisłości w dokumentacji dotyczącej sekcji zwłok ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Przedstawiciel rodzin ofiar twierdził w rozmowie z radiem RMF, że te szczegóły mogą sugerować, że w sarkofagu na Wawelu leżą nie tylko ciała Lecha i Marii Kaczyńskich, ale i szczątki innych ofiar.
Przeczytaj koniecznie: W sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich mogą być szczątki innych ofiar katastrofy pod Smoleńskiem?
Śledczy stanowczo zdementowali takie sugestie i przypuszczenia. W piśmie przesłanym do przedstawicieli mediów napisali, że wedle zgromadzonych materiałów, w sarkofagu w krypcie na Wawelu znajdują się zwłoki Lecha i Marii Kaczyńskich. Podkreślają również, że nie ma żadnych informacji, by mogło być inaczej.
- Oświadczenia tego typu są zdumiewające i nie mają oparcia w materiale dowodowym – napisali śledczy w swoim oświadczeniu.